Świadectwa chrześcijańskie

70 świadectw historycznych o Świętym Ogniu pochodzi ze wszystkich zakątków świata. Od Islandii aż po Etiopię spotykamy potwierdzenia boskiego pochodzenia i cudownego charakteru Ognia.

ŚWIADECTWA ŁACIŃSKIE

Pomimo współczesnej, znikomej świadomości Cudu Ognia wśród zachodnich chrześcijan, to właśnie katolicy są autorami większości historycznych relacji opisujących i podkreślających nadprzyrodzony charakter ceremonii Świętego Ognia. Z 70 świadectw zebranych przez Skarlakidisa[1], autorami aż 38 są świadkowie wywodzący się ze świata łacińskiego. Wśród nich jest 14 Francuzów, 8 Anglików, 7 Niemców, 4 Włochów, 3 Islandczyków, 1 Belg oraz 1 Szwajcar. Duża część z nich to ważni przedstawiciele lub hierarchowie Kościoła Rzymskokatolickiego: 3 błogosławionych (w tym papież Urban II), 6 biskupów, 3 księży oraz 12 zakonników.

W gronie trzech beatyfikowanych, którzy wychwalają nadprzyrodzony charakter i boskie pochodzenie Świętego Ognia znajdują się:
– błogosławiony papież Urban II[2] ,

– błogosławiony Piotr opat kluniacki[3] ,

– błogosławiony Ryszard z Saint-Vanne[4].

Opis i polskie tłumaczenie manuskryptów zawierających wypowiedzi Urbana II znajdują się TUTAJ. Opisy relacji dwóch kolejnych beatyfikowanych są dostępne TUTAJ.

Spora ilość łacińskich źródeł historycznych relacjonuje zdarzenia z roku 1101. Do dziś zachowało się 8 relacji opisujących ceremonię Świętego Ognia we wspomnianym roku. Przyczyną tak wielu świadectwo jest fakt, że tego dnia pierwszy raz Ogień nie zstąpił. Cytaty i opis wydarzeń znajdują się TUTAJ.

Do ciekawej sytuacji doszło 29 lat później, kiedy Święty Ogień „wskazał” następcę łacińskiego patriarchy Jerozolimy. Więcej informacji w oddzielnym artykule TUTAJ.

ŚWIADECTWA WSCHODNICH CHRZEŚCIJAN

Od początku ceremonii w Jerozolimie przewodniczy prawosławny patriarcha Jerozolimy. Mimo podziałów i schizm w chrześcijaństwie, do XIII wieku w nabożeństwie uczestniczyli wierni wszystkich starożytnych Kościołów Apostolskich. Od 1238 roku hierarchia rzymskokatolicka oficjalnie nie uczestniczy w Cudzie Ognia. Do dziś przedstawiciele Kościoła Ormiańskiego, Kościoła Koptyjskiego, Kościoła Etiopskiego oraz Kościoła Syryjskiego są obecni razem z prawosławnymi w Bazylice. Pańskim. W wyniku wypracowanego Status Quo, w przedsionku Grobu Pańskiego znajduje się hierarcha ormiański, który z bliska obserwuje zstąpienie Ognia na świece trzymane przez prawosławnego Patriarchę.

Z 70 zachowanych historycznych relacji, aż 22 pochodzi od wschodnich chrześcijan. Autorami relacji i opisów jest:

– 11 prawosławnych chrześcijan

– 4 członków Kościoła Ormiańskiego chaldejskiego

– 2 chrześcijan z Egiptu

– 2 chrześcijan z Persji

– 2 członków Kościoła Chaldejskiego

– 1 członek Kościoła Etiopskiego

Są wśród nich zarówno władcy, jak i pielgrzymi i hierarchia kościelna. Wszystkie relacje podkreślają boskie pochodzenie Świętego Ognia i podkreślają prawdziwość Cudu.

CUD ZMARTWYCHWSTANIA W XXI WIEKU

Święty Ogień to zjawisko znane nie tylko ze starych łacińskich, greckich i arabskich manuskryptów. To współczesny Cud, którego rokrocznie doświadczają tłumy pielgrzymów zebranych w Jerozolimie w prawosławną Wielką Sobotę. Mimo, że więcej historycznych relacji pochodzi z kręgów łacińskich, to współczesne relacje zachodnich chrześcijan są znikome. Wynika to z faktu, że od XVI wieku Kościół Rzymskokatolicki obchodzi Wielkanoc w innym terminie niż wszystkie Kościoły Wschodnie. Co roku prawosławni pielgrzymi z całego świata relacjonują cudowne zdarzenia, które mają miejsce w Wielką Sobotę.

Jak wygląda z bliska Święty Ogień? Autor książki „Holy Fire” Haris Skarlakidis przeprowadził wywiady z trzema hierarchami[5], którzy przewodniczyli ceremonii i klęczeli przy płycie grobowej modląc się o zstąpienie Ognia. Poniżej znajduje się fragment rozmowy z Metropolitą Abp. Chrystodulem, który przyjmował zstępujący Święty Ogień w roku 1998 i 1999. W tym okresie prawosławny patriarcha Jerozolimy Diodor nie mógł osobiście przewodniczyć ceremonii z powodu złego stanu zdrowia. Zapytany o to, co się działo się wewnątrz Grobu Pańskiego, Metropolita odpowiedział:

„Natychmiast zacząłem czytać specjalną modlitwę i gdy to już skończyłem, zauważyłem, że kamień grobowy zaczął się <<pocić>>. Wraz z upływem czasu, zjawisko stawało się coraz intensywniejsze i wyglądało to jakby kamień był w całości pokryty płynną mirrą wydobywającą się z jego wnętrza. Równocześnie, obok płynnej mirry pojawiło się bardzo intensywne niebieskie światło, które pokryło cały kamień nagrobny. W tym momencie święta lampa cudownie zapłonęła.”[6]


ŹRÓDŁA

[1]     H. Skarlakidis, Holy Fire, wyd. 2, Ateny 2015

[2]    wspominany 29 lipca, Zob. Żywot błogosławionego http://www.brewiarz.pl/czytelnia/swieci/07-29c.php3

[3]    wspominany 11 maja, Zob. Żywot błogosławionego http://brewiarz.pl/czytelnia/swieci/05-11c.php3

[4]    wspominany 14 czerwca, Zob. Żywot błogosławionego http://catholicsaints.info/saint-richard-of-saint-vannes/

[5]    Obecnym prawosławnym patriarchą Jerozolimy Teofilem III, jego żyjącym poprzednikiem Ireneuszem oraz Metropolitą Eleftheroupolis Chrystodulem, który przewodniczył ceremonii w roku 1998 oraz 1999 w zastępstwie chorego patriarchy Diodora

[6]    [za: H. Skarlakidis, Holy Fire, wyd. 2, Ateny 2015, s. 242]

Poprzednie wpisy